
Sztuka: Czy powinieneś kupować dla inwestycji czy dla przyjemności?
To debata, która wydaje się powracać wciąż na nowo i jest szczególnie istotna dla tych, którzy są nowi w świecie sztuki lub rozważają zakup swojego pierwszego dzieła sztuki. Czy należy kupować dzieła sztuki jako inwestycję finansową, czy tylko dla czystej przyjemności i rozkoszy?
Sztuka jako inwestycja finansowa
Jako alternatywna inwestycja, istota sztuki oferuje nieprzewidywalność, ponieważ podlega zmianom w trendach i modach. Ceny pochodzą z indeksów takich jak ArtPrice, ArtNet i Mei Moses, ale nawet jako najbardziej wiarygodne źródła, wciąż pozostawiają coś do życzenia. Arthur Korteweg jest profesorem finansów na amerykańskim uniwersytecie Stanford. Ostrzega przed zbytnim poleganiem na danych z takich instytucji: „Problem z tymi indeksami powtarzalnych sprzedaży polega na tym, że zakładają, iż obrazy, które nie są sprzedawane, mają podobny zwrot do tych, które są sprzedawane”. Przy niewiarygodnych źródłach cenowych (z wyjątkiem tych bardzo znanych artystów), prognozowanie staje się niezwykle trudne. To, w połączeniu z polityką „braku ceny” stosowaną przez większość galerii, tylko zwiększa nieprzejrzystość. Ogólnie klasyfikowane jako aktywa illikwidne, dzieła sztuki są trudniejsze do sprzedaży niż wiele innych aktywów, szczególnie w krótkim czasie. Proces sprzedaży zazwyczaj jest dość długotrwały, z właścicielem zmuszonym do czekania na konkretne aukcje lub na odpowiedniego prywatnego nabywcę. Ponadto sprzedaż sztuki generuje jedynie zyski kapitałowe, a nie dywidendy.
Tenesh Webber - Jesień, 2014, 11 x 11 cali.
Rynek sztuki globalnej rośnie
W 2013 roku globalny rynek sztuki osiągnął 47,4 miliarda euro (39,7 miliarda funtów), co jest jednym z najwyższych zarejestrowanych wyników i oznacza wzrost o osiem procent w porównaniu do roku poprzedniego. Następnie w 2014 roku odnotowano wzrost o ponad ćwierć - 26 procent według 13. Globalnego Raportu Rocznego o Rynku Sztuki. Może to być zaskakujące, ale to nie znane klasyczne dzieła dominują na rynku sztuki; współczesna sztuka nowoczesna stworzona od 1875 roku stanowi największą część globalnego handlu sztuką, odpowiadając za prawie 70 procent. Sztuka cieszy się dużą popularnością wśród inwestorów o 'wysokiej wartości netto', a generalnie im wyższa wartość netto, tym bardziej wyszukane dzieło – jednak nie trzeba koniecznie kupować Picassa czy Mondriana, aby stać się kolekcjonerem lub inwestorem w sztukę. Czasami w nagłówkach pojawiają się historie o stosunkowo nieznanych lub nowych artystach, którzy osiągają pożądane zyski.
Kassay jest jednym z takich abstrakcyjnych artystów, który widział, jak jego prace przynoszą niesamowite zyski. W 2010 roku, ówczesny 26-letni nowojorczyk sprzedał dzieło na aukcji za 86 000 dolarów – ponad 10 razy więcej niż jego szacunkowa wartość. Następnie nastąpił 'szał Kassaya', a jego prace zmieniały właścicieli za dramatyczne ceny. W rzeczywistości, blouinartinfo.com notuje, że przynajmniej jeden kolekcjoner otrzymał ofertę 80 000 dolarów za Kassay, który kupił za zaledwie kilka tysięcy dolarów. Tego typu zwroty są z pewnością wyjątkiem od reguły, a wspólny raport Uniwersytetu Stanforda, Luksemburskiej Szkoły Finansów i Uniwersytetu Erasmus w Rotterdamie ujawnia, że sztuka średnio oferuje zaledwie 10 procent rocznego zwrotu w standardowym indeksie sztuki. Zyski, nawet tej wielkości, będą widoczne tylko w przypadku dzieł sztuki o wysokiej wartości; Raport Artprice 2014 zauważa, że podczas gdy rynek oferuje zyski w wysokości od 10 do 15 procent rocznie, dotyczy to dzieł wycenianych na ponad 100 000 dolarów.
John Monteith - Bez tytułu, 2013, 59,8 x 41,7
Fundusze sztuki jako opcja inwestycyjna
Dla tych, którzy bardziej interesują się ogólną dynamiką rynku niż bezpośrednim zakupem dzieł sztuki, Fundusz Sztuki może być opłacalną drogą. Ostatnie kilka lat przyniosło znaczący wzrost popularności tych prywatnie oferowanych funduszy inwestycyjnych. W przeciwieństwie do prywatnej własności, fundusze te są zarządzane przez firmę doradczą i są dedykowane generowaniu zysków poprzez nabywanie i zbywanie dzieł sztuki.
Jose Heerkens - L7. Written Colours, 2010, 59.1 x 78.7.in
Co czyni ‚dobrym kolekcjonerem?‘
Kiedy inwestujesz w sztukę, eksperci ostrzegają przed szybkim "przerzucaniem"; dealerzy, którzy zyskują złą reputację za zbyt szybkie obracanie sztuką, mogą zostać odrzuceni przez społeczność artystyczną, a artyści, a nawet galerie, mogą być niechętne do współpracy z nimi. Większość osób związanych ze sztuką zaleca trzymanie się dzieła przez minimum pięć do dziesięciu lat. Badania są kluczowe, aby poznać swój temat i zrozumieć, co lubisz – a czego nie. Może to być tak proste, jak odwiedzanie galerii i wystaw – zarówno online, jak i osobiście – aby zobaczyć, co jest dostępne, a także nauczyć się oceniać i zrozumieć jakość.
Ellen Priest - Dolphin Dance Study 18, 2003, 20.9 x 20.9 in
Zakupy dla przyjemności
Istnieje silne przekonanie, że dzieła sztuki nie powinny być kupowane tylko w celach inwestycyjnych. Zgodnie z raportem Barclays Bank - 'Zysk czy przyjemność? Badanie motywacji stojących za trendami w sztuce' - trzy czwarte uczestników stwierdziło, że przyjemność była podstawą ich zakupu, podczas gdy tylko 10 procent kupiło sztukę wyłącznie w celach inwestycyjnych. Osoby z kręgu sztuki są nieugięte, że dzieło powinno być kupowane przede wszystkim z myślą o osobistej przyjemności, a galerzyści zalecają kupowanie sztuki, która daje satysfakcję – w końcu życie z tą sztuką będzie samo w sobie zwrotem.
Will Ramsey, założyciel The Affordable Art Fair, powiedział telegraph.co.uk, że popiera kupowanie sercem, a nie tylko rozumem: „Szukaj sztuki, która cię porusza, która wywołuje emocje. Powiedziałbym również, aby dobrze się rozejrzeć przed zakupem. Nie martw się, jeśli nigdy wcześniej nie kupowałeś sztuki – kieruj się tym, co mówi ci oko. Chcesz patrzeć na sztukę na swojej ścianie, która wciąż cię inspiruje.” Patrzenie na zakup sztuki jako coś, co przynosi przyjemność, a także potencjalną inwestycję, jest z pewnością idealne; podstawową oceną, czy wartość dzieła sztuki wzrośnie, jest to, czy ludzie będą je nadal cenić. Jako kupujący jesteś w optymalnej pozycji, aby to przetestować. Zakup czegoś do wyeksponowania na ścianie to zobowiązanie, więc powinieneś upewnić się, że jest to coś, z czego będziesz czerpać dużą przyjemność przez wiele lat. W ten sposób twoje intencje dotyczące dobrego zwrotu mogą okazać się słuszne, a to może być tylko dodatkowy bonus.
Obraz wyróżniony: Jeremy Annear - Harbour Forms II (Bunting), 19.7. x 27.6. (obrazy użyte tylko w celach ilustracyjnych)