
IdeelArt na Letniej Wystawie Akademii Królewskiej 2016
Podczas niedawnej wizyty IdeelArt w Letniej Wystawie Królewskiej Akademii Sztuk poczuliśmy, że weszliśmy w estetyczny wir: tłumy widzów napotykających ponad 1000 dzieł sztuki wystawionych w kontrolowanym chaosie w stylu salonowym w londyńskim Burlington House. Największa otwarta wystawa na świecie, Letnia Wystawa Królewskiej Akademii Sztuk zaprasza do corocznych zgłoszeń od każdego artysty na świecie, wykształconego lub niewykształconego, znanego lub nieznanego. Wielu najsłynniejszych żyjących artystów regularnie bierze udział, w tym członkowie samej Królewskiej Akademii, których prace są wystawiane obok innych zaakceptowanych zgłoszeń. Uznaliśmy, że wybór sztuki abstrakcyjnej i artystów na tegorocznej Letniej Wystawie był niezwykle żywy, interesujący i różnorodny.
Letnia Wystawa Akademii Królewskiej Wita Zespoły Artystyczne
Jednym z głównych celów Królewskiej Akademii, gdy została założona w 1768 roku, było zorganizowanie otwartej, publicznej wystawy prezentującej prace wszystkich artystów o zasługach. Pierwsza taka wystawa Akademii odbyła się w 1769 roku i od tego czasu odbywa się co roku. Oprócz przyjmowania zgłoszeń od indywidualnych artystów, każdego roku Akademicy są proszeni o osobiste zapraszanie artystów do składania prac. W tym roku najbardziej komentowaną zmianą jest to, że koordynator wystawy, rzeźbiarz Richard Wilson, wykorzystał swoje przywileje, aby zaprosić do składania prac artystyczne duety, które tworzą razem.
Wilson podjął ten krok, aby zwrócić uwagę na fakt, że Królewska Akademia ma politykę przeciwko przyjmowaniu zespołów artystycznych do swoich szeregów. Naszym zdaniem, prace przedstawione przez duety w tym roku były bez wątpienia równe pod względem wartości innym pracom w wystawie, i zgadzamy się, że pokazuje to, iż to dość arbitralne ograniczenie prawdopodobnie wymaga ponownego rozważenia. W szczególności podobała nam się And So It Begins, limitowana edycja „druków ziemniaczanych” od zespołu artystycznego Andrzei Orlowski i Amelie Orlowska.
Christopher Le Brun (RA) - Złoty Gaj
Uznani Artyści na Wystawie
Jak zawsze, największą przyjemnością dla nas podczas wizyty na Letniej Wystawie RA jest zobaczenie prac amatorskich i nieznanych artystów wystawionych obok dzieł znanych, uznanych nazwisk. W tym roku reprezentantami najbardziej znanych artystów była szczególnie imponująca selekcja współczesnych rzeźbiarzy abstrakcyjnych. Zostaliśmy poruszeni beztytułową rzeźbą z marmuru Anisha Kapoora, która uchwyciła potężną esencję antyczności, nowoczesności, organicznej formy i zderzenia procesów mechanicznych.
Zachwyciła nas również elegancka, osobista natura metalowej rzeźby w kolorze niebieskiego jaja gęsiego Saima Kivi autorstwa Ekkeharda Altenburgera. Złożoność i delikatność formy w piękny sposób współgrały z wieloma innymi formami rzeźbiarskimi w wystawie. Rzeźba ta również wspaniale współistniała z grafiką zatytułowaną Orange Column autorstwa członka Royal Academy, Davida Nasha. Nash zazwyczaj pracuje z ściętym drewnem, tworząc monumentalne dzieła rzeźbiarskie, które bezpośrednio oddziałują z naturalnymi materiałami i formami. Ta grafika, podobnie jak prace Altenburgera i Kapoor, odnosiła się do podskórnych organicznych trosk, które przeplatały się z odrodzeniem formalistycznych eksperymentów, które zauważyliśmy w tegorocznej wystawie.
Gillian Ayres (RA) - Achiote
Nowoczesny formalizm
Kilka prac Królewskiego Akademika Johna Cartera odnosi się do ciągłego wpływu formalnych zagadnień w współczesnej sztuce abstrakcyjnej. Prace Cartera, inspirowane konstruktywizmem i minimalizmem, pięknie eksplorują formę, linię, powierzchnię i materialność, a także przecięcie dwuwymiarowości i trójwymiarowości. Wzruszające stwierdzenie Cartera zostało genialnie wyrażone w dziełach Two Identical Shapes: Central Slot II oraz Identical Shapes in Eight Orientations. Te prace bawią się wzrokiem, pokazując identyczne formy ułożone na różnych płaszczyznach i w różnych konfiguracjach. Ich formalne badanie tego, jak oko konfrontuje się z relatywnością formy, przypomina prace Josefa Albersa z kolorem.
Akademik Królewski Paul Huxley zaprezentował multidyscyplinarne badanie abstrakcji geometrycznej. Jego obrazy A Square and a Circle 4 oraz Three Ellipses 2 oferują odświeżające, współczesne studium kształtu, koloru, powierzchni i farby. Jego rzeźba Beta ożyła z witalnością, dodając do jego abstrakcyjnego języka poczucie zabawy, pewności siebie i analitycznej ciekawości.
Tess Jaray (RA) - Aleppo 3
Estetyka rozkładu
Wielu z abstrakcji w tegorocznej wystawie odnosiło się do powszechnego współczesnego badania dekadencji, wykorzystując język inspirowany redukcjonizmem i miejskim prymitywizmem. Minto autorstwa Stewarta Geddesa uchwyca ten punkt, w którym dekadencja i redukcja krzyżują się z bardziej formalnym abstrakcyjnym językiem geometrycznym, co skutkuje szczególnie istotnym współczesnym stwierdzeniem. Obraz olejny Sandry Beccarelli na lnie Constrained Desire również pięknie wyraża to, co postrzegamy jako aktualną rozmowę między prymitywnym ekspresjonistycznym porzuceniem a minimalistyczną precyzją.
Wpływ Arte Povera jest wyraźny w pracach takich jak Avocado Coconut Egg autorstwa akademika El Anatsui oraz Threw It Through It autorstwa Des Hughesa. Jednak metodyczna dbałość i uwaga poświęcona tym obiektom budzi inny szacunek niż ten, który byłby okazywany tzw. antysztuce. Te dzieła wyrażają szczere uznanie dla materiałów, procesu i formy, a także szacunek dla dziedzictwa estetycznego ich poprzedników. Zaskoczyło nas wysokie mistrzostwo i integralność, z jaką zostały wykonane.
Merete Rasmussen - Żółta forma
Inne prace zainteresowania
Kilka abstrakcyjnych dzieł i artystów po prostu zainspirowało nas do przeżywania czystej radości. Prace królewskiej akademiczki Tess Jaray były eleganckie i wyrafinowane, komunikując się na żywej, visceralnej, formalnej, a jednocześnie zabawnej abstrakcyjnej płaszczyźnie. Rebecca Salter, również z Królewskiej Akademii, zachwyciła nas Tessela 1 i 2, uchwycając głębokie wewnętrzne odczucie spotkania sił natury, procesu, materialności i wzniosłości.
OM Halo II autorstwa zawsze imponującego Olivera Marsdena pozostał w naszej pamięci długo po wystawie. Jego prostota i piękno spełniły obietnicę swojego imienia, prawdy. A jednym z naszych ulubionych obrazów wystawy był obraz Joy Ride, autorstwa akademika królewskiego Humphreya Oceana. Prace Oceana zazwyczaj nie są abstrakcyjne, ani ten utwór nie jest może zamierzony do odczytania jako abstrakcja. Ale emocje przekazywane w jego szarej płaszczyźnie kolorystycznej w tak ciepły sposób współdziałają z niejednoznacznością form zamieszkujących obraz, że nasza reakcja była znacznie bardziej wewnętrzna i medytacyjna niż obiektywna.
Jeśli jeszcze nie odwiedziłeś wystawy w tym roku, gorąco ją polecamy. Jest wiele do zobaczenia, a setki godnych uwagi artystów, których po prostu nie mamy miejsca, aby wymienić. Wystawa Letnia Akademii Królewskiej Sztuk 2016 jest czynna do 21 sierpnia 2016.
Obraz wyróżniony: Jennifer Durrant (RA) - Z serii-Ghirlanda III-Pomysł na gobelin
Wszystkie zdjęcia autorstwa IdeelArt