Przejdź do treści

Koszyk

Twój koszyk jest pusty

Artykuł: Turbulentne życie i sztuka Martina Kippenbergera

Turbulent Life and Art of Martin Kippenberger

Turbulentne życie i sztuka Martina Kippenbergera

W tym roku przypada 20. rocznica śmierci Martina Kippenbergera. Lidera rewolucyjnej generacji niemieckich artystów, którzy pojawili się w latach 70., Kippenberger zmarł 7 marca 1997 roku w wieku 44 lat z powodu niewydolności wątroby po dekadach nieustannego imprezowania. Kiedy umarł, był znany na kilku kontynentach z takich rzeczy jak ściąganie spodni w miejscach publicznych i obrażanie ludzi, ale jego sztuka była ledwie znana poza awangardowymi subkulturami. Od jego śmierci kuratorzy, kolekcjonerzy, krytycy i historycy na nowo odkryli jego twórczość. Retrospektywy w Tate Modern, Los Angeles MoCA i Nowym Jorku MoMA stworzyły obraz Kippenbergera nie jako niespokojnego, pijanego dzikusa, ale jako mistrzowskiego malarza, płodnego eksperymentatora multimedialnego i globalnie wpływowego impresaria. W pewnym sensie podwójne życie Martina Kippenbergera zapowiadało naszą obecną kulturę artystów-celebrytów i alternatywnych prawd. Patrząc wstecz na jego dorobek, dostrzegamy w nim abstrakcyjne elementy, które pomagają nam zrozumieć szaleństwo, które go pochłonęło, a które dziś stało się częścią normy.

Młody Martin Kippenberger

Urodzony w Dortmundzie w Niemczech w 1953 roku, Martin Kippenberger był częścią pokolenia artystów, którzy nieświadomie zostali obarczeni zadaniem na nowo wyobrażenia niemieckiej sztuki po II wojnie światowej. Jego ojciec był dyrektorem firmy zajmującej się wydobyciem węgla. Kippenberger wziął swoje pierwsze lekcje sztuki jako dziecko, gdy jego ojciec przeniósł rodzinę do regionu Schwarzwaldu w związku z pracą. Jednak Kippenberger infamously zbojkotował te lekcje sztuki niemal natychmiast po ich rozpoczęciu, protestując przeciwko temu, że nauczyciel przyznał mu tylko drugą najwyższą ocenę w klasie. Ta mieszanka pewności siebie i zuchwałości towarzyszyła mu przez całą jego artystyczną karierę.

Podwójne przekleństwo, które Kippenberger zniósł jako dziecko, polegało na tym, że był od razu utalentowany we wszystkim, co podejmował, a jednak nic, co próbował, nie wydawało mu się wystarczające jako pełny sposób wyrazu. Jako nastolatek eksperymentował z tańcem i różnymi praktycznymi zawodami twórczymi, takimi jak dekorowanie witryn. Jednak nie znajdując uznania dla swoich wysiłków, skupił się na innych rozrywkach, takich jak używanie substancji zmieniających świadomość. W wieku 16 lat uzależnił się od narkotyków i musiał wejść do programu rehabilitacyjnego. Po wyzdrowieniu udał się do Hamburga, gdzie wpadł w towarzystwo podobnie niespokojnych, kreatywnych młodych ludzi, z którymi zaczął uczęszczać na zajęcia w Akademii Sztuk Pięknych w Hamburgu.

praca Martina KippenbergeraMartin Kippenberger - Lonesome, 1983. Oil and Spraypaint on Canvas. © Estate of Martin Kippenberger. Represented by Galerie Gisela Capitain, Cologne, Germany

Wielodyscyplinarne korzenie

Po czterech latach w Hamburgu, Kippenberger stracił zapał do edukacji artystycznej. Nazwał szkoły artystyczne „najgłupszymi ze wszystkich instytucji edukacyjnych.” Opuścił je bez ukończenia i przeniósł się do Florencji we Włoszech, mając nadzieję na zostanie aktorem. Jednak podczas pobytu we Florencji zamiast tego stworzył to, co miało być jego pierwszą dużą serią obrazów. Nazywane Uno di voi, un tedesco in Firenze, prace przypominają dziwne, nieco mroczne pocztówki z wakacji lub zdjęcia z urlopu. Są figuratywne, ale tytuł, który tłumaczy się jako Jeden z was, Niemiec w Florencji, oferuje dziwną krytykę koncepcyjną kultury. 

sztuka Martina KippenbergeraMartin Kippenberger - Uno di voi, un tedesco in Firenze, 1977. © Estate of Martin Kippenberger. Represented by Galerie Gisela Capitain, Cologne, Germany

Po roku spędzonym we Włoszech, Kippenberger wrócił do Niemiec i wystawił swoje obrazy z Florencji, ale niemieccy widzowie uznali je za trywialne. Jednak po odziedziczeniu pieniędzy po śmierci matki, Kippenberger był wolny od ciężaru zarabiania na życie i mógł eksplorować dowolną drogę artystyczną, która mu się podobała. Kupił udział w słynnym klubie punk rockowym o nazwie S.O. 36 i założył eksperymentalny zespół. Następnie zmienił program klubu, dodając pokazy filmowe, i podniósł ceny piwa. Niektórzy stali klienci oburzyli się na zmiany i pewnej nocy pobili Kippenbergera, co zostało uwiecznione w jego autoportrecie, Dialog z Młodzieżą. Podobnie jak jego obrazy z Florencji, ten autoportret jest stoicką krytyką kulturową. Jego tytuł odnosi się do głębokiego cynizmu wobec ludzkości, podczas gdy jego styl przyjmuje trendy neoekspresjonistyczne tamtego czasu.

Martin Kippenberger Dialog z MłodzieżąMartin Kippenberger - Dialogue with Youth, 1981. © Estate of Martin Kippenberger. Represented by Galerie Gisela Capitain, Cologne, Germany

Sztuka kontra życie

Oprócz aktorstwa, śpiewu i zarządzania klubem, Kippenberger spędził czas w Paryżu, pracując nad powieścią, oraz w Los Angeles, grając w filmach. Tworzył rzeźby, najsłynniej tworząc serię pijanych latarni ulicznych, inspirowaną jego obrazem zdeformowanej latarni dla pijaków, oraz serię skromnych posągów zatytułowaną Martin idź w kąt i wstydź się siebie. Eksperymentował również z projektowaniem mebli, najbardziej przejmująco w dziele zatytułowanym Model Interconti, stół wykonany z dzieła Gerharda Richtera, które kupił. To dzieło wyraża pogardę dla malarstwa, jednocześnie ogłaszając, że prace innych artystów są bezwartościowe jako cokolwiek innego niż użyteczne towary.

obraz Martina KippenbergeraMartin Kippenberger - Model Interconti. © Estate of Martin Kippenberger. Represented by Galerie Gisela Capitain, Cologne, Germany

Kiedy nie był zajęty rozszerzaniem swojej praktyki artystycznej na wszystkie dostępne obszary, Kippenberger zajmował się tworzeniem atmosfery, organizowaniem imprez i praktycznie ciągłym piciem. Jego przyjaciele wspominają go jako kogoś, kto zmuszał wszystkich do zabawy, karząc ich, jeśli nie chcieli z nim wychodzić lub słuchać i śmiać się z jego długich opowieści. Wiele osób go nienawidziło jako sarkastycznego głupca. Ale inni widzieli w nim osobę szczerą i hojną. Jego prace wyrażały, że był zagubiony w swojej własnej osobowości i w tym, gdzie się mieści. Kwestionuje naturę i wartość sztuki oraz granice, które rzekomo istnieją między życiem a pracą artysty.

Martin, idź w kąt i wstydź się siebie.Martin Kippenberger - Martin Go to the Corner and Be Ashamed of Yourself. © Estate of Martin Kippenberger. Represented by Galerie Gisela Capitain, Cologne, Germany

Kippenberger w Ameryce

"To zatarcie granic między życiem a sztuką wyraźnie objawiło się w dwóch eksperymentalnych projektach, które Kippenberger zrealizował w Amerykach. Pierwszy z nich powstał w 1986 roku, kiedy Kippenberger kupił stację benzynową w Brazylii i przemianował ją na Stację Benzynową Martina Bormanna. Martin Bormann był prominentnym nazistowskim urzędnikiem, który uniknął schwytania po II wojnie światowej. Rzekomo był widziany na całym świecie przez dziesięciolecia. Łowcy nazistów wierzyli, że uciekł do Ameryki Południowej. Projekt ten, zamierzony jako konceptualny wysiłek, został źle zrozumiany i Kippenberger został oznaczony jako sympatyk nazistów."

Drugi projekt miał miejsce w Los Angeles, gdzie w 1990 roku kupił 35% udziałów w restauracji Capri w Venice Beach. Regularnie ustawiało się blisko wejścia do restauracji i występował dla klientów. Często ich wyśmiewał i szydził z nich, szczególnie jeśli próbowali odejść w trakcie występu. Łatwo dostrzec, jak oba te projekty były kontrowersyjne. Ale oba można również zrozumieć abstrakcyjnie jako wyzwania dla ustalonej rzeczywistości. Stacja benzynowa przekształciła coś zwykłego w coś o globalnym znaczeniu. Projekt restauracji przekształcił przestrzeń gościnności w przestrzeń strachu. Oba odnoszą się do trendu w alternatywnych projektach artystycznych, określonego w 1989 roku przez szkockiego artystę Petera Hilla jako Superfictions, w którym artyści tworzą elementy rzeczywiste fikcyjnych narracji, zacierając granicę między faktem a fantazją.

obraz Martina KippenbergeraMartin Kippenberger - Paris Bar Berlin, 1993. Oil on Cotton. © Estate of Martin Kippenberger. Represented by Galerie Gisela Capitain, Cologne, Germany

Biografia vs. Martin Kippenberger

Pytanie, które zadajemy, brzmi, czy rozważać dzieło Martina Kippenbergera w kontekście jego biografii, czy po prostu analizować je sztuka jako sztuka. Oceniając jego prace wyłącznie pod kątem estetyki, często wydają się one kiczowate, a wręcz, w niektórych momentach, trywialne. Ale gdy są rozważane w kontekście jego biografii, wydają się głębsze. Kippenberger zmarł na raka wątroby spowodowanego dekadami nadmiernego spożycia alkoholu. Ale nie jest dokładne nazywanie go alkoholikiem. Alkoholizm implikuje chorobę lub uzależnienie – implikuje wyrzuty sumienia. Alkohol był dla Kippenbergera filozoficznym wyborem. Jak powiedziała jego siostra w wywiadzie dla Paris Review po opublikowaniu książki o życiu swojego brata, “nie mógł znieść innych ludzi bez [alkoholu] – to było zbyt intensywne, potrzebujesz zamglenia między sobą a nimi.”

Kippenberger był częścią pokolenia mostu. Poprzednie pokolenie, uosabiane przez pisarza Ernesta Hemingwaya, wierzyło, że należy prowadzić przygodowe życie, aby mieć coś autentycznego do powiedzenia jako artysta. Dziś ludzie podejmują przygody nie w poszukiwaniu autentyczności, ale aby wyróżnić się na tle konkurencji. Martin Kippenberger utknął pomiędzy epoką autentyczności a epoką płytkich, obsesyjnych na punkcie historii oszustów. Podobnie jak Hemingway, nieustannie i ekstrawagancko uczestniczył w swojej kulturze. W przeciwieństwie do Hemingwaya nigdy nie czuł, że należy do niej. Nie był pewien, czy jego przygody rozwijają jego sztukę, czy po prostu ukazują życie jako żart. Jego zagubienie jest wyraźne w jego motto, które jego siostra sparafrazowała jako peinlichkeit kennt keine grenzen. Oznacza to wstyd nie ma granic. W tym motcie, jak i w dziełach Kippenbergera, widzimy abstrakcję; ideę podejmowania ryzyka i wartość sięgania poza to, co jest bezpieczne.

Obraz wyróżniony: Martin Kippenberger - W dół z inflacją (szczegół), 1984. © Spadek po Martinie Kippenbergerze. Reprezentowany przez Galerie Gisela Capitain, Kolonia, Niemcy
Wszystkie obrazy użyte tylko w celach ilustracyjnych
Autor: Phillip Barcio

Artykuły, które mogą Ci się spodobać

Minimalism in Abstract Art: A Journey Through History and Contemporary Expressions

Minimalizm w sztuce abstrakcyjnej: Podróż przez historię i współczesne wyrazy

Minimalizm zafascynował świat sztuki swoją klarownością, prostotą i skupieniem na istotnych elementach. Wyłonił się jako reakcja na ekspresyjną intensywność wcześniejszych ruchów, takich jak Ekspr...

Czytaj dalej
Notes and Reflections on Rothko in Paris­ by Dana Gordon
Category:Exhibition Reviews

Notatki i refleksje na temat Rothko w Paryżu - autorstwa Dany Gordon

Paryż był zimny. Ale wciąż miał swoje satysfakcjonujące przyciąganie, piękno wokół. Wielka wystawa Marka Rothko znajduje się w nowym muzeum w zaśnieżonym Bois de Boulogne, Fondation Louis Vuitton,...

Czytaj dalej
Mark Rothko: The Master of Color in Search of The Human Drama
Category:Art History

Mark Rothko: Mistrz Koloru w Poszukiwaniu Ludzkiego Dramatu

Kluczowy protagonista ekspresjonizmu abstrakcyjnego i malarstwa pól kolorowych, Mark Rothko (1903 – 1970) był jednym z najbardziej wpływowych malarzy XX wieku, których prace głęboko przemawiały, i...

Czytaj dalej
close
close
I have a question
sparkles
close
product
Hello! I am very interested in this product.
gift
Special Deal!
sparkles